Poland(o) from Orlando – day 2
Dzień 2. – 21 września Dzień bardzo roboczy. Ale po kolei. Przede wszystkim różnica czasu daje o sobie znać: pierwsza pobudka następuje o 1:20, kolejna przy telefonie z Polski o 2:00, a o 5:00 postanawiamy z Mirkiem, że jednak zapalamy światło i zaczynamy dzień. Dzięki temu z balkonu robię zdjęcie – Orlando o świcie. Bardzo…