Dzień 1. – 20 września
15. Otwarte Mistrzostwa Świata w Orlando. Ekipa finansowana przez Polski Związek Brydża Sportowego startuje z różnych miast Polski – Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań. Wszyscy spotykamy się na lotnisku we Frankfurcie. Mam na myśli oficjalne ekipy, czyli Reprezentację Kobiet, Juniorek i Juniorów. We Frankfurcie okazuje się, że tym samym Boeingiem 747 leci całkiem spora grupa brydżystów nie tylko z Polski.
Polaków zarejestrowanych w różnych teamach jest dużo. W rozgrywkach Open polscy zawodnicy zarejestrowani są w 8 teamach:
Poland Juniors – Maksymilian Chodacki, Arkadiusz Majcher, Piotr Marcinowski, Mateusz Sobczak (świeżo obroniony licencjat na AWF w Krakowie z pracą o Andrzeju Wilkoszu);
Bridge24.pl B – Maciej Bielawski, Igor Chalupec, Bartosz Chmurski, Kamil Nowak, Tomasz Sielicki;
Connector Poznań (Mistrzowie Polski) – Olech Bestrzyński, Bogusław Gierulski, Piotr Nawrocki, Cezary Serek, Jerzy Skrzypczak, Piotr Wiankowski;
De Bottom – Krzysztof Buras, Grzegorz Narkiewicz;
Mittelaman – Piotr Zatorski;
Pszczoła – Jacek Kalita, Michał Nowosadzki, Jacek Pszczoła;
Zawada – Stanisław Gołębiowski, Przemysław Janiszewski, Wojciech Strzemecki, Przemysław Zawada;
Zimmermann – Piotr Gawryś, Michał Klukowski.
W rozgrywkach Kobiet występuje Reprezentacja Polski w składzie: Cathy Bałdysz, Sophia Bałdysz, Danuta Kazmucha i Anna Sarniak. Katarzyna Dufrat i Justyna Żmuda występują w teamie Westheimer.
W rozgrywkach Seniorów występują:
Markowicz – Piotr Bizoń, Victor Markowicz, Krzysztof Moszczyński, Marek Szymanowski;
Milner – Michał Kwiecień, Krzysztof Martens;
Vytas – Apolinary Kowalski, Wojciech Olański, Jacek Romański, Włodzimierz Starkowski, Piotr Tuszyński, Vytautas Vainikonis.
Wreszcie w rozgrywkach Juniorów występuję srebrna drużyna dziewcząt Juniorek w składzie: Hanna Ciuńczyk, Joanna Kokot, Dominika Ocylok, Joanna Zalewska, Anna Zaręba; drużyna uzupełniona o Monikę Suchodolską.
Lot z Frankfurtu do Orlando trwa około 10 godzin – jest trochę czasu na rozmowy, zaległą prasę i trochę filmów, a także na przypomnienie systemów licytacyjnych.
Lądujemy przed 18 lokalnego czasu (w Polsce północ), a w hotelu jesteśmy przed 20.
Urzędnik emigracyjny na lotnisku egzaminuje mnie z rozgrywek brydżowych – gdzie się odbywają, jak często, jakie państwa uczestniczą. Jest bardzo dociekliwy zanim mówi, żebym przeszedł dalej.
Doba wydłużyła się o 6 godzin, ale zmęczenia daje znać o sobie. Mieszkam w pokoju razem z Mirkiem Cichockim i właściwie zaraz po zameldowaniu i szybkim prysznicu kładziemy się spać. Jutro oficjalne otwarcie mistrzostw.
Ciężko będzie naszym Paniom grać bez zmienniczek. Czyżby w ostatniej chwili niektóre z uprawnionych wybrały pieniążki miast orzełków na piersi? Regulamin startu w rozgrywkach kadry znowu czegoś nie zastrzegł? Nic to. I tak trzymam kciuki. Całe szczęście, że 4 osoby zostały. Da się grać!
PolubieniePolubienie
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 2 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 3 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 4 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 5 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 6 | stachnik2016.pl
Pingback: Polando(o) from Orlando – black 7 day and 1/2 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 8 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 9 | stachnik2016.pl
Pingback: Poland(o) from Orlando – day 10 | stachnik2016.pl