Czasami przychodzi taki moment, aby się trochę pochwalić. PZBS rośnie w siłę – 22 maja mieliśmy zarejestrowanych 6006 zawodników; więcej, niż notowaliśmy na koniec roku 2018. Od początku kadencji (czerwiec 2016 r.) następuje stały wzrost tej liczby, co jest o tyle ważne, że w latach 2005-2016 mieliśmy w tej dziedzinie rokrocznie tendencję spadkową. Liczę, że jest to odwrócenie trendu, tym bardziej że wzrost następuje trzeci rok z kolei. Pozwala to mieć nadzieję, że ten rok zakończymy na poziomie roku 2013. Stałe zwiększenie liczby zawodników cieszy, choć niestety nie jest ono zbyt duże. W stosunku do początku kadencji przybyło nam około 230 zawodników (porównując maj 2016 do maja 2018). Cały czas pozostaje kwestia otwarcia się na amatorów i początkujących oraz zaproponowanie im takich składek, aby przyciągnąć ich w szeregi naszego związku.
Wzrost to konsekwencja wysiłków obecnego Zarządu, by uatrakcyjniać ofertę PZBS-u i zachęcać nowych członków do rejestracji:
- obniżona opłata dla nowych członków i powracających do związku po latach (Uchwała 15/2016/2016-2020);
- stały wzrost liczby ośrodków i uczestników programu Brydż 60+;
- wprowadzenie 1 PKL dla wszystkich uczestników turnieju (Uchwała 68/2018/2016-2020);
- uruchomienie turniejów na platformie internetowej Funbridge (Uchwała 76/2018/2016-2020 oraz Uchwała 85/2018/2016-2020);
- program „Sport Wszystkich Dzieci” prowadzony od roku 2018 w szkołach podstawowych.
Do tej zacnej listy dopisałbym wczasy brydżowe. Bardzo dużo osób zapisanych w ostatnich latach.
PolubieniePolubienie
Tak to prawda. Chwała Ci Krzysiu za to!
PolubieniePolubienie
Jeżeli popatrzeć tylko na słupki to od czasów Kiełbasińskiego ilość członków PZBS wzrosła trzykrotnie.
Żenujący chwyt, który, śmiem twierdzić, obraża inteligencję brydżystów.
Lech Chłopecki
PolubieniePolubienie
Proszę przeczytać dokładnie artykuł. Nic nigdzie takiego nie napisałem, a wręcz w pewnym momencie „Stałe zwiększenie liczby zawodników cieszy, choć niestety nie jest ono zbyt duże”. Wykres, który zaprezentowałem dzisiaj ma pokazać jak zmieniała się sytuacja w ostatnich trzech latach, gdy następuje wzrost. Dane są podpisane liczbowo, pokazana jest właśnie ta tendencja. Natomiast w tekście napisałem, że może na koniec roku wrócimy do roku 2013. Ja rozumiem, że moja radość ze wzrostu brydżystów nie zadowala, ale i tak się cieszę.
PolubieniePolubienie
Typowa propaganda sukcesu , dlaczego Witold Stachnik nic nie wspomni o liczbie drużyn ?
PolubieniePolubienie
Proszę bardzo: 2015 – 543; 2016 – 548; 2017 – 553; 2018 – 532.
PolubieniePolubienie
Mam uwagi dot. „wprowadzenia 1 PKL dla WSZYSTKICH uczestników turnieju (Uchwała 68/2018/2016-2020);”.
Otóż nie dla wszystkich, lecz dla zawodników z 2-giej „połówki” wyników turnieju.
Czy gracze którzy (dla przykładu, gdy startuje 100 par) zajęli miejsca 48, 49, 50 otrzymują 1 PKL tak jak dawniej, nie są pokrzywdzeni?
Skoro uchwała mówi o WSZYSTKICH uczestnikach, to wszyscy powinni dostać 1 PKL za udział.
Pozdrawiam
Marek Niesłuchowski
PolubieniePolubienie
Regulamin PKL nie jest doskonały mówiąc eufemistycznie. Pisałem zresztą do Maćka Czajkowskiego. Poza przyznaniem mi racji nic dalej z tym się nie robi. Podam dwa przykłady:
zawodnicy, którzy nie grają w wysokich ligach i w GPP nie mają szans zdobyć więcej niż 5.0 choćby zdobyli 100 tysięcy zwykłych PKLi. Imprezy teamów nawet czterodniowe niżej są notowane niż jednodniowe GPT. Wniosek nasuwa się oczywisty: regulamin jest mocno komercyjny.
PolubieniePolubienie