Do Brydżystów

pikDrodzy Brydżyści,

Przepraszam, że tak długo nie odzywałem się do Was, ale po prostu nie mam dobrych wieści. Od początku prezesury większość czasu poświęcam na sprawy organizacyjne związane z Mistrzostwami Świata we Wrocławiu (WBG), zaniedbując te ważne nasze codzienne. Rozczarowanych z góry przepraszam.

Zapewniano mnie, że WBG są wyśmienicie przygotowane, co okazało się jednak fikcją. Mam wrażenie, że z niektórymi działaniami wystartowaliśmy od zera. Sytuacja finansowa, którą zastaliśmy, jest daleka od optymistycznego obrazu, jaką poprzedni Zarząd starał się nam przedstawiać. Tytuł mojej książki, która ma się ukazać w październiku, okazał się mocno proroczy: „Zbiór zadań trudnych”. Co prawda książka dotyczy matematyki, ale sam tytuł doskonale oddaje sytuację w naszym związku.

Zarówno dokumentacja opisująca WBG (śladowa!), jak i przepływ informacji (a właściwie jego brak) nie pozwoliły na natychmiastowe zorientowanie się w sytuacji. Dopiero po wielu tygodniach żmudnego przekopywania się przez papiery, wykonaniu  setek telefonów, udało się sporządzić wstępny budżet imprezy, który nigdy wcześniej nie istniał! Dodajmy do tego nieaktualną dokumentację techniczną, brak pisemnych umów z podwykonawcami, brak podpisanych umów ze sponsorami, bałagan organizacyjny – to obraz wyśmienitego przygotowania imprezy, który zastaliśmy w czerwcu, na trzy miesiące przed jej rozpoczęciem. Wykonanie budżetu wykazało zatrważającą kwotę deficytu – około 600 000 zł, i to już po rezygnacji z zakupu jakiegokolwiek sprzętu brydżowego. Nie uzyskaliśmy informacji, jak poprzedni prezes wyobrażał sobie wyjście z sytuacji. Na jego obronę można jedynie rzec, że kurs dolara od podpisania umowy wzrósł, powodując na starcie różnicę około 250 000 zł, a umowa z jednym sponsorem znacznie zmalała. Co z tego jednak, skoro nie podjęto żadnych kroków zaradczych, licząc prawdopodobnie na cud. Cóż można powiedzieć – w chwili obecnej po prostu walczymy i szukamy różnych rozwiązań. Nie chcemy zaczynać naszej kadencji od ogromnego zadłużania związku. Wszystkie nasze obecne działania ukierunkowane są wyłącznie na próby załatania tej olbrzymiej dziury budżetowej. Próbujemy renegocjować umowy z największym beneficjentem naszych środków WBF-em, z Halą Stulecia, szukamy nowych sponsorów.

Przekazując Państwu te informacje, nie chciałbym wprowadzać paniki, ale musimy być przygotowani na  wszystkie możliwe scenariusze. Niezwłocznie po zakończeniu WBG przedstawimy szczegółowe rozliczenie imprezy. Wszelkie dyskusje i wyjaśniania będziemy prowadzić – z przyczyn oczywistych – po  zakończeniu mistrzostw, a teraz dalej działamy.

Ze smutnym pozdrowieniem
Witold Stachnik
Prezes

2 uwagi do wpisu “Do Brydżystów

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s